Nie siedź w domu zwiedzaj świat

From EjWiki

Czy znacie kogoś, kto nie lubi podróżować? Ten sposób na spędzanie wolnego czasu wydaje się nie mieć wad, więc ciężko wyobrazić sobie, że ktoś mógłby tego nie lubić! Jeśli nie jesteś więc typem kanapowca, na pewno masz własne plany i cele związane z podróżami. Być może już odznaczyłeś na mapie świata wiele miejsc, które dane Ci było do tej pory zobaczyć. Zwykle apetyt rośnie w miarę jedzenia. Chcemy zobaczyć więcej, przeżyć więcej, zdobyć więcej doświadczeń. Są na świecie takie miejsca, gdzie więcej to pojęcie dosłowne.



Lubisz obserwować meduzy unoszące się w falującej wodzie? Jeśli bawi Cię obserwowanie tych galaretowatych stworzonek, nie możesz ominąć jeziora meduz na jednej z wysp Mikronezji – Eil Malk. Tutaj nie musisz czekać, aż meduza wpłynie w Twoje pole widzenia. To jezioro wypełnione jest nimi po brzegi! Ze względu na brak naturalnych wrogów, te stworzonka, są nastawione całkowicie pokojowo. Nie parzą, więc możesz zupełnie spokojnie cieszyć się wspólnym pływaniem. Czyż perspektywa pływania wśród tych żelowych parasolek nie jest wspaniała?

A jak już jesteśmy przy parasolach, to nie sposób nie wspomnieć o Portugalii. I to bynajmniej z powodu kiepskiej pogody! Od trzech lat w lipcu, z okazji festiwalu sztuki Ágitagueda, na promenadach miasta Águeda podwieszane są setki kolorowych parasoli. Tworzą one niesamowitą mieszankę kolorów i nadają ulicy wspaniały, artystyczny charakter. Dodatkową, praktyczną ich funkcją jest cień jaki rzucają na spalone słońcem Portugalii ulice.

Jeśli nadal chcesz więcej i nie boisz się pobrudzić i zmoknąć, to w marcu koniecznie leć do Indii! Jedno z najpopularniejszych na świecie świąt to prawdziwy ogrom radości, ludzi i kolorów. Mowa oczywiście o Holi, czyli hinduskim święcie wiosny. Podczas świętowania uczestnicy oblewają się wodą z kolorowymi farbami. To czas przyjaźni, miłości, wybaczenia i zapominania krzywd.

Po szaleństwie w Indiach możesz potrzebować wytchnienia i odpoczynku. Najlepiej uczestnicząc w zapierającym dech w piersi wydarzeniu. A tak z pewnością można nazwać festiwal światła w Tajlandii. Loy Krathong odbywa się podczas pełni księżyca w 12 miesiącu księżycowym.
W mieście Chiang Mai puszcza się w nocy świetlne lampiony, które unoszą się tysiącami w powietrze, rozświetlając całą okolicę. To z pewnością widok, który zapada w pamięci na całe życie.



Na całym świecie jest mnóstwo miejsc, które mogą sprawić, że będziemy chcieli zostać tam do końca życia. Warto jednak oprzeć się pokusie i ruszyć w dalszą drogę. Jasne, wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. Najlepiej jednak wracać do domu bogatszym o przygody i doświadczenia!